Układ wnętrz tego mieszkania na poddaszu wyjątkowo zaplanowano wzdłuż osi dachu. Aranżacja poddasza spowodowała, że tu znajduje się rodzinne centrum, które sprzyja byciu razem.
W całym wnętrzu dominuje biel i odcienie naturalnego drewna. Wszystkie elementy są tak dobrane, że doskonale ze sobą współgrają. Dzięki wprowadzonemu stylowi postała duża, nowoczesna przestrzeń – jasna, przestronna, minimalistyczna, ale nie chłodna.Koncepcja tego wnętrza powstawała od podstaw, ponieważ to poddasze bardzo dużego domu dwupokoleniowego.
Dom zamieszkują rodzice, a na góra przeznaczona dla ich córki z rodziną. Zdecydowano się na otwartą część dzienną – połączenie kuchni, jadalni oraz salonu. Właśnie tu skupia się życie rodzinne i towarzyskie właścicieli. Widoczna już od wejścia wyspa kuchenna ma kształt litery L. Jedną jej część zajmuje blat kuchenny z zamontowanym w nim zlewem, drugą – barek ulokowany od strony salonu. Całość została tak zaaranżowana, aby odbywające się na blacie kulinarne przygotowania nie były widoczne dla gości. Skutecznie zasłania je drewniana ścianka, która jednocześnie optycznie wydziela strefę kuchenną.
Niewielka powierzchnia przeznaczona na kuchnię narzuciła pewną dyscyplinę. Udało się jednak znaleźć miejsce na dość sporą ilość szafek kuchennych. Zajmują one długi pas pod skosem oraz przestrzeń pod blatem kuchennym. Wszelkie akcesoria kuchenne znikają więc po użyciu w licznych szufladach, szafkach, schowkach. Aby nie wprowadzać wrażenia chaosu, urządzenia do gotowania ukryto w niewielkiej wnęce – naprzeciw barku. Z dużą rozwagą wybierane były materiały wykończeniowe. Dzięki nim wszystkie strefy domowego centrum naturalnie się przenikają, tworzą zgraną całość. Białe ściany powiększają optycznie wnętrze i nadają mu lekkości. Na ich tle szczególnie wyróżnia się we wnętrzu drewno, które „zagościło” na wyspie kuchennej, a także na podłogach i drzwiach. Wykonano z niego także stół w jadalni, który ma status najważniejszego mebla. Jest on na tyle duży, aby usiadło przy nim osiem osób. Za pomocą drewnianego regału wydzielono tuż przy wejściu do mieszkania kącik do pracy.
Niewielka przestrzeń ma nietypowy, nieregularny kształt. W zupełności jednak mieści blat, przy którym ustawione są dwa krzesła. Nad nim zawieszono kilka podręcznych półek. Strefa dzienna jest pełna naturalnego światła. Każda z trzech części jest odpowiednio doświetlona – kuchnia i jadalnia oknami zamontowanymi w połaciach dachu (po trzy z każdej strony), a salon – dwoma zwykłymi oknami w ścianie szczytowej. Sztuczne oświetlenie jest rozproszone. Głównie są to niewielkie, wiszące lampy, nieprzytłaczające swoim designem wnętrza. Na wrażenie przestronności wpływa również panujący tu ład, będący efektem wyraźnego podziału na strefy o różnej funkcji oraz to, że wnętrza nie są przeładowane meblami i dekoracyjnymi dodatkami.
W salonie znajduje się tylko duża kanapa w kształcie litery U, niewielki stolik i obudowany telewizor, wyglądający niczym nowoczesny obraz. W tym domu wyróżnia się pokój dziecięcy. Skosy w nim pomalowano w niebieskie, zielone i białe pasy. Wyposażono go w łóżko i meble, niezbędne do przechowywania ubrań. Mimo, że mieszkanie znajduje się pod skosami łazienka jest wygodna i funkcjonalna. W najwyższym miejscu – tuż przy wejściu – ulokowano kabinę prysznicową, a zaraz za nią wiszący sedes. Po przeciwnej stronie znajduje się umywalka i szafki na niezbędne przybory toaletowe.