Home / Idea domu  / Styl loftowy

Styl loftowy

Spread the love

Niektórzy postrzegają styl loftowy jako zbyt surowy i nieprzytulny. Inni, i tych stale przybywa, uważają, że ten sposób urządzania wnętrz jest idealnie dostosowany do życia w miastach w XXI wieku, a nawet traktują go jako przejaw symbiozy współczesnego człowieka z gwałtownie rozwijającą się techniką.

Pierwsze lofty powstały w latach sześćdziesiątych XX wieku w dzielnicy SoHo na nowojorskim Manhattanie. To właśnie tutaj młodzi, niezależni artyści zajmowali na dziko albo wynajmowali za grosze opustoszałe fabryczki, warsztaty rzemieślnicze czy magazyny, zamieniając je na mieszkania połączone z pracowniami i na galerie. Po dwóch dekadach te prowizorycznie zaadaptowane pomieszczenia zmodernizowano. Powstałe w nich apartamenty stały się bardzo modne, a ich oryginalny, choć surowy styl rozpowszechnił się na całym świecie. Kilka lat temu moda ta dotarła także do Polski. Najpierw aranżowano tak wnętrza w przystosowanych do celów mieszkalnych starych zakładach przemysłowych, np. w fabrykach Karola Scheiblera w Łodzi i de Girarda w Żyrardowie, a teraz także w zwykłych kamienicach i blokach, które dla odróżnienia od autentycznych wnętrz poprzemysłowych nazywa się soft loftami. Warto dodać, że obecnie nie jest to trudne. W sklepach pojawiło się bowiem mnóstwo produktów – od mebli po włączniki – utrzymanych w tym stylu.

Camille Hermand

Camille Hermand

Styl loftowy cechy charakterystyczne:

Przestronność wnętrz. Duża powierzchnia bez ścianek działowych, najczęściej z umownie zaznaczonym podziałem na strefy o różnej funkcji. W autentycznych loftach (tzw. hard) w budynkach poprzemysłowych, których cechą charakterystyczną jest także znaczna wysokość (nierzadko 5-6 metrów), na ogół buduje się antresole, a na nich urządza np. aneks sypialny lub domowy gabinet.

Industrialne elementy wystroju. Kable w metalowych rurkach, rury wodno-kanalizacyjne czy inne instalacje biegnące wokół pomieszczenia pozostawia się na wierzchu, narzucając tym samym charakter wnętrzu. Bardzo cenione są pozostałości dawnego wyposażenia, jak choćby fragmenty starych maszyn, które po odnowieniu i odpowiednim wyeksponowaniu pełnią funkcję dekoracyjną. Nie kryje się też elementów konstrukcyjnych budynku (filarów, belek stropowych), bo są one ważnym elementem aranżacji.

Uusheimo Photography/ J10 Architect Ltd

Uusheimo Photography/ J10 Architect Ltd

Surowe materiały. We wnętrzach uwagę zwracają ściany z betonu lub surowej cegły (odkrytej w starych budynkach, a w nowych – okładzin je imitujących). Dużo jest również stali i szkła – z nich buduje się przepierzenia, schody na antresolę itp. Chłód tych technicznych materiałów ostatnio coraz częściej bywa łagodzony naturalnym drewnem (podłogi z desek albo parkietu przemysłowego, blaty kuchenne, meble całe lub ich fragmenty). Drewno nie jest jednak idealne, w pierwszym gatunku. Im bardziej sękate, nierównomiernie wybarwione, tym lepiej. Najbardziej do tego stylu pasuje te z wyraźnymi śladami zużycia – jeśli nie z odzysku, to przynajmniej sztucznie postarzane.

Zerwanie z tradycyjną dekoracyjnością. Rezygnuje się z zasłon, dywanów i innych tkanin dekoracyjnych nadających wnętrzu przytulny klimat. Ze względu na wygodę odpoczynku dopuszcza się jedynie poduszki na kanapach czy fotelach, ale tylko te równie surowe jak cała reszta wyposażenia, czyli w poszewkach z lnu, filcu albo zgrzebnej wełny. W loftowym stylu nie ma też miejsca na bibeloty, wazony z kwiatami i rodzinne fotografie. Ozdabiać wnętrza można natomiast sztuką nowoczesną (obrazami, rzeźbami).

 

Oszczędne wyposażenie. Jako że w stylu loftowym bardzo istotne jest wrażenie przestronności, we wnętrzach powinny się znaleźć tylko niezbędne meble. Na ogół sięga po sprzęty designerskie, np. klasyki XX-wiecznego wzornictwa. Ich oryginalne, nierzadko zaskakujące formy z założenia mają być główną ozdobą, tym bardziej że w pustym otoczeniu od razu rzucają się w oczy. Ostatnio wielu producentów oferuje meble projektowane z myślą o tym stylu, np. stołki o kształtach przypominających części maszyn, robione np. ze sztucznie skorodowanego metalu łączonego z postarzonym drewnem.

Istotne oświetlenie. Odgrywa ono ogromną rolę. Ważne, by było zróżnicowane i wszechobecne, bo nie tylko rozjaśnia pomieszczenia po zmroku, ale z braku innych możliwości tworzy też nastrój stosowny do sytuacji. Ale pamiętajmy: oprawy lamp, wyglądające jakby przeniesiono je z dawnych fabrycznych hal, to obowiązkowy element wystroju.

Stonowana kolorystyka. Dominują neutralne szarości, biel i czerń. W akcentach dopuszczalne są mocniejsze barwy, jak żółć, czerwień, oranż , głównie w czystych i jaskrawych odcieniach.

 

Zapisz się do newslettera

redakcja@ideadomu.pl

Ocena
2 komentarze
  • Olga 29 czerwca 2016

    Bardzo mi się podobają takie oszczędne rozwiązania. Mam podobnie zaaranżowane mieszkanie, pomogło mi w tym biuro projektowe.

    • IdeaDomu 29 czerwca 2016

      Dziękujemy za pozytywną opinię pozdrawiamy Ideadomu

DODAJ KOMENTARZ