Nie ma to jak w domu
Właścicielami 206-metrowego domu w Brzozowie na Podkarpaciu jest młode małżeństwo lekarzy, którzy po studiach zdecydowali się wrócić do swojej rodzinnej miejscowości. To właśnie tu, blisko rodziny i przyjaciół zdecydowali wybudować swój wymarzony dom. Po pomoc w realizacji tego marzenia zwrócili się do architekta Pawła Śnieżka.
Nowoczesny dom, z dużymi przeszkleniami i dwukondygnacyjnym salonem stanął na osiedlu domów jednorodzinnych w otoczeniu dużej ilości zieleni.
– Swoją pracę rozpocząłem na etapie stanu surowego. Mogłem zatem rozwinąć skrzydła i bez większych ograniczeń wprowadzać swoje rozwiązania – wspomina architekt. – Przed rozpoczęciem projektowania dużo rozmawialiśmy z inwestorami, przesyłali mi swoje inspiracje i opowiadali mi o swoich doświadczeniach z wnętrzami. Ten etap jest kluczowy – poznanie klienta.
Projekt, który zaproponował architekt został zaakceptowany właściwie bez zmian.
Sercem domu jest jadalnia z dużym stołem i tapicerowanymi krzesłami, będąca łącznikiem między kuchnią i salonem.
Kobaltowa kuchnia jest odpowiedzią na jedną ze wskazanych przez właścicieli inspiracji. – Zastosowałem dużą ilość szuflad, blat biały z konglomeratu i ukryte uchwyty licowane z frontami. Przy kuchni jest wejście do spiżarni, przez co jest naprawdę dużo miejsca na przechowywanie.
– Salon jest moim ulubionym miejscem w całym domu – podkreśla projektant. Znalazła się tu m.in. wygodna sofa, szezlong i kominek. Ciekawym akcentem są grafiki na ścianie. Są to ręcznie narysowane kopie słynnych grafik Picassa, którego dużym fanem jest inwestor.
Na parterze znajduje się także gościnna łazienka z prysznicem i wolnostojącą umywalką.
Piętro zajmują sypialnie oraz przylegające do nich dwie łazienki. W głównej znalazło się miejsce na dwie umywalki, prysznic i domową saunę. W drugiej można się natomiast wyciszyć i z relaksować w wolnostojącej wannie. Dużym ułatwieniem jest zsyp na ubrania. Zamiast schodzić z sypialni na parter, za pomocą specjalnego zsypu ubrania lądują prosto do kosza w pralni.