Apartament w Sopockiej Botanice to miejsce, gdzie natura spotyka luksus. Położony tuż przy plaży, urokliwy otoczony zielenią apartament przyciągnął uwagę właścicieli, którzy na co dzień mieszkają za oceanem. Apartament w Sopocie stał się oazą spokoju, a także miejscem licznych rodzinnych spotkań. To projekt Roksany Dobrzyńskiej z Nor Studio i Agnieszki Jelnickiej.

Jednym z kluczowych elementów tego projektu jest naturalny podział przestrzeni na dwie strefy: gościnną i prywatną. Pierwsza z nich obejmuje część dzienną, łazienkę oraz dwie sypialnie gościnne.

Część dzienna wyróżnia się jasnością, otwartością i niepretensjonalnym stylem, choć przestrzeń jest niewielka. W tym miejscu musiano pogodzić wiele funkcji – na małej przestrzeni zmieściła się kuchnia, duży stół oraz salon. Aby stworzyć przestrzeń bardziej otwartą, ściana, która graniczyła z korytarzem, została wyburzona, a na jej miejscu pojawił się mebel „przegroda”, który pełni funkcję małej szafy.

Apartament w Sopocie ma swoje atuty. To niewątpliwie ogromne okna z widokiem na otaczającą przyrodę. Sercem mieszkania jest stół. Stał się on centrum towarzyskim mieszkania. Pod oknami znalazło się miejsce na dębową ławę. To idelane miejsce, by wypić kawę i kontemplować widok.

A co w kuchni? Tu meble są proste i minimalistyczne, a delikatny odcień zieleni stanowi doskonałe tło dla dekoracji.

Ta sama paleta zieleni pojawia się zresztą w łazience dla gości. Ściana vis-a-vis wejścia została wykończona płytkami z efektem „handmade”. Barwą nawiązuje do kolorystyki kuchni. Razem tworzy to spójną całość.

W przeciwieństwie do części gościnnej, prywatna strefa właścicieli emanuje głębszą tonacją kolorystyczną. Tu dominują ciemniejsze kolory, a wybarwienie drewna odbiega od kolorystyki charakterystycznej dla reszty domu. Oprócz sypialni, znajduje się tu osobista łazienka oraz garderoba, wszystkie utrzymane w podobnej stylictyce.

Niezwykle urokliwym pomieszczeniem jest łazienka właścicieli. Przypomina ciemny kubik z prowadzącymi do niego drzwiami z ryflowanego szkła. Są też ciemne zasłony, które nadają łazience atmosferę intymności. Płytki sprawiają wrażenie pochłaniających światło. To zasługa miękkiego oświetlenia.

Dopełnieniem tej wyjątkowej przestrzeni są kolorowe plakaty. Dzięki wyjątkowej współpracy między inwestorami a projektantkami, udało się stworzyć wnętrze, w którym panuje swobodny klimat. Apartament w Sopocie daje uczucie domowego ciepła i luzu.