Wnętrze idealne, czyli jakie? Oczywiście piękne i funkcjonalne, ale też spełniające oczekiwania wszystkich domowników. Tylko wtedy każdy będzie się w nim dobrze czuł.
Dlatego nim zaczniemy je urządzać, musimy jasno określić, jakie są te oczekiwania. Przede wszystkim zastanówmy się, jaki tryb życia prowadzimy. Jeśli jesteśmy domatorami, ceniącymi sobie prywatność, a w mieszkaniu szukamy spokoju i wytchnienia, powinniśmy przeznaczyć więcej miejsca na strefę prywatną, tak by każdy z domowników miał swój własny kąt. Naturalnie potrzebne są również pomieszczenia, gdzie będzie można wspólnie spędzać czas, jak pokój dzienny i kuchnia, np. połączona z jadalnią.
Jeśli natomiast jesteśmy ludźmi towarzyskimi i rodzinnymi, zmieńmy proporcje podziału wnętrza na korzyść możliwe przestronnej strefy dziennej z wygodnymi meblami do siedzenia i dużym (ewentualnie rozkładanym) stołem. Strefę tę warto powiększyć o otwartą kuchnię. Przygotowując posiłek, będziemy mogli uczestniczyć w rozmowie, a nawet zachęcać domowników i gości do wspólnego gotowania.
Przystosowanie mieszkania do przyjętych założeń często wiąże się z przebudową ścian, a to nie jest zadanie dla laika. Zamówmy zatem projekt modernizacji u architekta. Zdając się na jego wiedzę i doświadczenie, unikniemy wielu kosztownych pomyłek. Fachowa pomoc okaże się również nieoceniona, gdy pomieszczenia są trudne do urządzenia, jak choćby wąskie czy mające wiele okien i drzwi. Osoba z wyobraźnią przestrzenną dobrze wykorzysta każde miejsce, a nawet w sprytny sposób zniweluje niekorzystne proporcje pomieszczeń.
IKEA
Możemy również poprosić projektanta o pomoc w przygotowaniu aranżacji, w rezultacie czego bez wątpienia zyskamy efektowne wnętrze. Jeśli jednak wolimy zrobić to samodzielnie, nie idźmy na żywioł, tylko starannie zaplanujmy każdy element wystroju.
Na co zwracać szczególną uwagę?
- Miejsce do przechowywania. Jego nigdy za dużo! Musimy bowiem pamiętać, że rzeczy będzie przybywać. Jeśli nie będzie ich gdzie chować, w mieszkaniu zapanuje bałagan, który źle wpłynie na odbiór nawet najpiękniejszego salonu czy sypialni. Nie obawiajmy się, że pojemne schowki zagracą pomieszczenia. Takiemu wrażeniu zapobiegnie np. zabudowa od podłogi do sufitu o gładkich frontach, w kolorze dobranym do barwy ścian, dzięki czemu zleje się z ich tłem.
- Wygodę odpoczynku. Ona w pokoju dziennym jest najważniejsza. Meble do siedzenia powinny być nie za miękkie i nie za twarde, a także zapewniać dobre oparcie kręgosłupowi i głowie. Liczba sof i foteli zależy od wielkości pomieszczenia oraz od naszych potrzeb. Jeśli tych mebli będzie kilka, należy je tak ustawić, żeby siedzące na nich osoby mogły swobodnie ze sobą rozmawiać. Najlepiej rozmieścić je wokół jakiegoś punktu, którym może być stolik kawowy, kominek lub telewizor.
ZUIVER
- Wykreowanie nastroju. To on sprzyja pełnemu relaksowi. Pomoże w tym dobrze zaplanowane oświetlenie. Najlepiej lampy zamontować w kilku punktach, tak by zapewnić możliwość regulowania natężenia światła w zależności od sytuacji i potrzeb.
- Przemyślaną kolorystykę. Barwy w niebagatelny sposób budują klimat wnętrza. Mogą je uatrakcyjnić lub przeciwnie – uczynić je nijakim. Tak często bywa z neutralnymi kolorami, które zarazem są najbezpieczniejsze, nie konkurują bowiem ze sobą i łatwo je zestawiać. To niewątpliwie ich zalety, które powinny wykorzystać osoby nie mające wprawy w aranżacji wnętrz. Żeby jednak szary, biały lub beżowy wystrój nie wydawał się nudny i bezosobowy, warto ożywić go mocniejszymi odcieniami. Wtedy nabierze wyrazu i będzie zapadał w pamięć.
IKEA
- Wybór stylu. On nadaje charakter. Ci, którzy mają wyrobione upodobania, niech nie wahają się urządzić mieszkania tak, jak sobie wymarzyli. Teraz nie jest to zbyt trudne, bo wiele sklepów specjalizuje się w sprzedaży artykułów do domu inspirowanym określonymi stylami, np. skandynawskim, loftowym, prowansalskim, shabby chic, francuskim czy vintage. W nich kupimy i meble, i idealnie pasujące do nich tkaniny i dekoracje. Natomiast osobom o niesprecyzowanych gustach proponujemy wybrać meble o prostych nowoczesnych formach , na tyle neutralnych, żeby łatwo było zmieniać wygląd wnętrza w zależności choćby od panującej mody. Do takiej metamorfozy wystarczą właściwie tylko dodatki. Na przykład biało-czarne nadadzą mu wyrazisty graficzny styl, a wielobarwne o etnicznym rodowodzie – folkowy.
