Urządzenia te podobnie jak tradycyjne kominki – kozy cieszą widokiem żywego ognia. Nie potrzebują jednak obudowy, więc są od nich tańsze w montażu. A w razie przeprowadzki można je zabrać ze sobą.

Nowoczesne piece wolnostojące tj. kozy wykonywane są z żeliwa, stali lub z połączenia tych materiałów. Najczęściej kozom z żeliwa nadaje się stylizowaną formę z licznymi zdobieniami drzwiczek bądź korpusu lub obu tych elementów naraz. Natomiast piece ze stali mają raczej prostą formę – zwykle walców i graniastosłupów. Część z nich ma odbudowę z kafli ceramicznych.

Ponadto niektóre urządzenia mają zamontowane fajerki do podgrzewania wody lub potraw, a nawet szklane półeczki do postawienia imbryka z herbatą.

Niekiedy zarówno urządzenia z żeliwa, jak i ze stali pokrywa się dodatkowo emalią – do wyboru jest kilka kolorów, na przykład biel, bordo, zieleń, brąz.

Większość kóz to urządzenia stojące – zależnie od modelu – na czterech nóżkach, podstawie z szufladą na popiół lub z miejscem na podręczne przechowywanie drewna. Czasami urządzenia stoją na jednej szerokiej nodze, w której ukryty jest dopływ powietrza do spalania. Rzadkością są zaś kozy wiszące, ale i takie są dostępne na rynku.

Wielu producentów, aby poprawić proces spalania i zwiększyć sprawność pieców wykłada palenisko specjalnymi materiałami – szamotem bądź wermikulitem.

 

Większość kóz to urządzenia przystosowane do spalania drewna. Polana dokłada się zwykle przez drzwiczki frontowe, ale wygodniej jest, gdy drzwiczki znajdują się z boku pieca.

 

Oprócz tego spotkać modele przystosowane do spalania pelet, czyli sprasowanych pod wysokim ciśnieniem odpadów drewnianych mających postać granulatu. Pelety wsypuje się przeważnie od góry do zbiornika, który jest na wyposażeniu takiego pieca. Stąd są one kierowanie automatycznie do paleniska.