Dom z klocków. Budowa w tydzień.
Ideą powstania tego projektu, była chęć przeniesienia 50 m² z warszawskiego osiedla na wieś oraz stworzenia miejsca, w którym właściciele mogliby się czuć jak na wakacjach przez cały rok.
Wkomponowany harmonijnie w krajobraz dom, czerpie z natury, równocześnie pozostając jej przyjaznym. W drewnianych wnętrzach zamknięta została esencja ekologicznych wartości. Dom modularny w systemie płyt CLT (cross laminated timber) złożony został na budowie z gotowych elementów – jak z klocków. Nowoczesne płyty drewniane klejone naprzemiennie zawierają śladowe ilości klejów, wolnych od formaldehydu, dzięki czemu są wyjątkowo naturalne, przyjazne dla środowiska i jednocześnie wytrzymałe. Z pozostałości ścian działowych (takich jak np. otwory drzwiowe) powstała zabudowa blatu kuchennego, wyspy, półki czy szafki. Dzięki czemu wnętrze sprawia wrażenie wyjątkowo jednolitego i spójnego. Tak więc ściany i wychodzące z nich półki to ten sam materiał. Są też elementy upcyclingowe – szklane drzwi do łazienki pochodzą z innej realizacji i to one wyznaczyły ostateczne wymiary pomieszczenia.
W efekcie przestrzeń jest transparentna i przestronna. Tu nie ma widocznych podziałów na ściany i meble, jest po prostu wnętrze. Naturalne. Drewniane. I pachnące latem.
Dom z klocków powstał w tydzień. Jest niewielki, modułowy, otwarty na zielony krajobraz. Miał przystosowywać się do potrzeb mieszkańców, nie na odwrót. Cel udało się osiągnąć dzięki wprowadzeniu modułów, stwarzających furtkę dla późniejszej rozbudowy, a z czasem jej wydzielenia.
Pomysł na modułowy dom przyjął się na rynku znakomicie, podjęto więc decyzję o zaprojektowaniu go w trzech rozmiarach: S, M i L (50 m², 75 m² i 100 m²).
Źródło: Autor projektu: Maria Rauch, Zofia Rauch, Tomasz Żemojcin, – Architektura szyta na miarę www.architekturaszytanamiare.pl